#r truth

co ty chłopcze piepszysz ?na WWE tygodniowo przychodzi kilkadziesiąt tysiecy widzów i miliony przed telewizorami . A walki typu MMA czy K1 ? nikt na nie nie chodzi i nikt tego nie ogląda . Bo wiesz że walka potrwa kilka sekund lub w ogóle nic się dziać nie bedzie. Będą się tarzać w ringu i to wszystko . A WWE ? mimo że udają w 80% to jest to bardziej ekscytujące , cały czas coś się dzieje . Pooglądaj sobie akcje Sin Cary czy Johna Morrisona. Dla takich akcji ludzie tam przychodzą . zresztą nie chce mi sie tobie tłumaczyć bo nie zrozumiesz tego

Widziałeś kiedyś galę UFC? Po twoim poście wnioskuję, że nie. Ja widziałem ich wiele, kilka wwe też i śmiało mogę stwierdzić, że wrestling to jakaś parodia. Kilku idiotycznie ubranych facetów się puka po głowie i wyrzuca z ringu na wcześniej przygotowane ławeczki, wyglądając przy tym jakby byli upośledzeni umysłowo.
Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale nie mogę ogarnąć jak komuś nie będącemu totalnym idiotą może się to podobać.